24 października 2014

Pyszne wytrawne placuszki jaglano-ciecierzycowe

Placuszki, które okazały się hitem u mnie w domu. Powstały zupełnie przez przypadek. Wyszły pyszne. Smakują jak mix szarych kluchów z plackami ziemniaczanymi i falafelem ;).
Jest to wersja bezglutenowa i wegańska, ale oczywiście jeśli masz ochotę, możesz dodać jajko do masy, zamiast siemienia lnianego, jednocześnie zmniejszając ilość wody.


  • 2 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • 1/2 szklanki mąki z ciecierzycy
  • ok. 1/2 szklanki wody
  • 2 łyżki oleju
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 2 łyżki mielonego siemienia lnianego 
  • 2 łyżki nasion słonecznika  
  • 1 łyżeczka psyllium (opcjonalnie)
  • ewentualnie dowolne przyprawy 
  • olej do smażenia 

  1. Wszystkie składniki umieścić w robocie kuchennym z hakami (wodę dodawać stopniowo). Po wyrobieniu ciasto powinno być bardzo gęste.
  2. Zwilżonymi dłońmi formować płaskie placuszki. Smażyć na rozgrzanym oleju, do przypieczenia na złoto brązowy kolor. 
  3. Podawać ciepłe, można je jeść same, z sosem lub surówką.



4 komentarze:

  1. Wspaniały pomysł, muszę wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam swoje ulubione z kaszy jaglanej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Długo nosiłam się z zamiarem zrobienia placuszków. Wyszły boskie! Z przypraw dodałam czosnek i wprost nie mogłam się ich najeść :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie! Cieszę się, że smakowały :) Zrobiłam je w ramach eksperymentu i mojej rodzinie przypadły do gustu, dlatego zamieściłam przepis :).
      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.

      Usuń

** Dziękuję za odwiedziny i każdy Twój komentarz :).

** Jeśli przygotujesz coś z mojego przepisu, zachęcam do zostawienia komentarza. Jeśli masz zdjęcie, chętnie zamieszczę je w galerii na FB i IG (wyślij e-mail lub wiadomość na FB czy IG).