Wychodzi miękki, wilgotny i długo pozostaje świeży. Rodzina się nim zajada.
Polecam i zachęcam do wypróbowania.
Składniki na 2 małe keksówki (20 cm):
- 500 g mąki żytniej (typ 720)
- 250 g mąki pszennej chlebowej (typ 720)
- 750 ml letniej wody
- 2,5 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
- 3-4 łyżki zakwasu
- 1/2 szklanki otrąb owsianych
- 1/2 szklanki płatków owsianych górskich
- 1/2 szklanka różnych ziaren (np. słonecznik, dynia, siemię lniane)
- Zakwas wyjmij z lodówki kilka godzin wcześniej przed pieczeniem.
- Wszystkie składniki (z wyjątkiem płatków, otrąb i ziaren) wyrób ręcznie lub robotem. Ciasto odstaw na dwie godziny.
- Odłóż kilka łyżek wyrobionego ciasta na zakwas do wyparzonego wcześniej słoika (Robię tak, gdy mam mało zakwasu w słoiku i cały będzie wykorzystany do wypieku. Jeśli masz dużo zakwasu, to dokarmiaj go normalnie, a do przepisu w p.1 wyłóż ze słoika 4 łyżki zakwasu).
- Do reszty ciasta dodaj pozostałe dodatki, wymieszaj i przełóż do keksówek posmarowanych tłuszczem oraz podsypanych otrębami (lub do silikonowych keksówek).
- Zwilż wierzch ciasta mokrą ręką i posyp ziarnami. Zostaw na 10-12 godzin przykryte ściereczką.
- Piecz na dolnej półce piekarnika rozgrzanego do 200 'C przez 70-80 minut (jeśli wierzch zacznie się zarumieniać, przykryj folią aluminiową).
Przesyłajcie mi zdjęcia Waszych wypieków - umieszczę je w galerii na FB.
Piękny chlebek :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że często chleby pieczesz. Zazdroszczę. Ja zawsze mam, ale coś ważniejszego się wkradnie i nie ma kiedy. Nie ma jednak nic lepszego, niż taki domowy chlebek ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda:) A przygodę z pieczeniem chleba polecam rozpocząć od wypieków drożdżowych, które są zdecydowanie mniej czasochłonne :).
UsuńPiekę ten chleb od kilku miesięcy i nie trafiłam na lepszy codzienny :)
OdpowiedzUsuńWiola
Wiolu, dziękuję za miłe słowa :). Może podzielisz się zdjęciem? :).
UsuńZachęcam Cię również do przejrzenia etykiety "pieczywo", znajdziesz tam ciekawych przepisów na chleb i może znajdziesz coś innego, dla odmiany ;).
Ostatnio mam fazę na chleb owsiany, bo nie trzeba na niego tak długo czekać, tylko od razu po wymieszaniu składników wędruje do piekarnika.
Pozdrawiam :)
Mój piekarnik na 200'C tak pali ,że po 30 minutach chleb wygląda jak węgiel,a jak piekę ciasta w 180'c to są anemiczne . Nie wiem co jest tu grane.Pozdrawiam Tenia
OdpowiedzUsuńKażdy piekarnik jest inny. Skoro zauważyłaś przypalanie na 200, to należy zmniejszyć temperaturę w przypadku chleba, np. na 190 i kontrolować czy nie pali - wówczas można przykryć folią aluminiową, a następnym razem próbować na 180 i piec nieco dłużej.
UsuńPiekłam chleb po raz pierwszy i szczeze mówiąc lepszego w życiu nie jadłam. Zjedliśmy jeszcze ciepły z samym masełkiem.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny przepis !
Ach, dziękuję za tak miłe słowa. Chleb jest rzeczywiście pyszny i każdy go chwali, kto spróbuje. Pozdrawiam :).
Usuń