Tarta z truskawkami i kremem kokosowym

Kolejna uroczystość rodzinna i kolejna okazja do wypieków ;). 
Tym razem letnia, półkrucha tarta z truskawkami i mleczkiem kokosowym, upieczona na oleju kokosowym.
Zrobiłam ją na wzór szarlotki, ale zmieniłam trochę proporcje.
Jeśli ktoś nie lubi kokosa, może zrobić krem np. taki, jak do torciku bezowego (z mascarpone i śmietaną). 
Piekłam w tortownicy Ø24 cm.

Tarta z truskawkami

• 220 g mąki pszennej
• 110 g cukru pudru
• 70 g miękkiego oleju kokosowego (lub masła)
• 2 jajka wiejskie M
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 łyżka cukru waniliowego

 

• 1 puszka schłodzonego mleczka koksowego
• 4 łyżki cukru pudru
• 4-6 łyżek wiórków kokosowych
• 1 kropla aromatu waniliowego

• truskawki

1. Wszystkie składniki na ciasto zagnieć (ja użyłam robota z hakami).
2. Ciasto rozwałkuj i ułóż na dnie tortownicy, zostawiając wyższe brzegi (ciasto można wcześniej włożyć do lodówki na godzinę, ale je piekłam od razu).
3. Na ciasto wyłóż papier do pieczenia i obciąż specjalnymi kulkami lub fasolą.
4. Piecz w 180'C przez 15 minut.
5. Osuń papier oraz obciążenie i piecz przez kolejne 15 minut, do przyrumienienia ciasta.
6. Gęstą część schłodzonego mleczka wyjmij z puszki, dodaj cukier puder i bardzo dokładnie wymieszaj. Jeśli mleczko było kilka godzin w lodówce, można spróbować ubić je końcówką do piany.
7. Dodawaj stopniowo wiórki, masa powinna być gęsta.
8. Krem wyłóż na schłodzone ciasto, a na wierzch ułóż pokrojone truskawki.
9. Ciasto przechowuj w lodowce. Najlepiej smakuje po kilku godzinach, kiedy spód lekko zmięknie.

Ciasto zagniotłam hakiem - pomógł mi w tym robot Kenwood, którego testuję przez 2 tygodnie. Taka ilość ciasta to dla robota nic trudnego. Chwila i ciasto zagniecione.

Bądź na bieżąco, dołącz do obserwujących: