Jesienią obowiązkowo przygotowuję puree z pieczonej dyni.
Jest to świetna baza zarówno do zup (np. mojej ulubionej zupy krem z dyni i mleczka kokosowego, jak i wypieków na słodko (ciast, placuszków).
Jeśli zostaje mi sporo musu dyniowego, wówczas go mrożę.
- Piekarnik nagrzej do temperatury 180 'C.
- Dynię umyj, przekrój na pół i usuń włókna oraz pestki.
- Następnie pokrój ją na kawałki/plastry o grubości około 2-3 cm i wyłóż na papier do pieczenia.
- Piecz przez ok. 20-35 minut (wszystko zależy od gatunku dyni i grubości miąższu), po 20 min. sprawdź widelcem czy jest już upieczona.
- Wyjmij blachę z piekarnika, a po całkowitym ostudzeniu, oddziel skórę od miąższu.
- Przełóż do blendera i zmiksuj do gładkiej konsystencji.
- Puree przechowuj w lodówce przez kilka dni.
Bądź na bieżąco, dołącz do obserwujących:
Robiłam zupę z pieczonej dyni ale puree jeszcze nie :D Brzmi apetycznie
OdpowiedzUsuńmniam :) uwielbiam
OdpowiedzUsuń