8 września 2023

Chrupiące chipsy z makaronu

Lubicie chrupiące przekąski typu chipsy, krakersy? Zachęcam do wypróbowania chipsów z makaronu. To zdrowsza wersja słonych przekąsek, przygotowana z niewielką ilością oleju. Wykorzystałam makaron razowy orkiszowy, który został z obiadu.

 Przepis na chrupiące chipsy z makaronu:

  • ugotowany makaron al dente penne/kokardki, np. 200g
  • 1/3 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka oleju (lub olej w spray'u)
  • ulubione przyprawy: np. papryka słodka wędzona, papryka ostra, czosnek suszony w proszku, suszona cebula w proszku, płatki drożdżowe nieaktywne 
Makaron włóż do miski lub woreczka strunowego, dodaj olej i wymieszaj. Wsyp przyprawy i wymieszaj ponownie.


Metoda 1- frytkownica
Przełóż do rozgrzanego kosza frytkownicy beztłuszczowej (195'C) i piecz przez ok. 8 minut, potrząsając koszem co 3 minuty (do uzyskania złotego koloru).
Upieczony makaron przełóż na duży talerz, aby ostygł (po kilku minutach będzie jeszcze bardziej chrupiący).


Metoda 2 - piekarnik
Rozgrzej piekarnik 200'C. Rozłóż przyprawiony makaron na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia i piecz przez ok. 16-20 minut. Mieszaj co kilka minut.
Upieczony makaron przełóż na duży talerz, aby ostygł.

Bądź na bieżąco, dołącz do obserwujących: Photobucket Photobucket Photobucket

3 komentarze:

  1. Ale ciekawy przepis, zawsze mi się wydawało, że makaron po ostygnięciu staje się jak plastik... Nie mam frytkownicy, a chcę spróbować zrobić taki makaron, czy przy drugiej metodzie nie będzie tak, ze makaron się wysuszy i będzie nie do przeżucia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W piekarniku makaron będzie przypieczony i chrupiący.

      Usuń
  2. Twój przepis na chipsy z makaronu brzmi bardzo kusząco i sprawia wrażenie bardziej odżywczego od tradycyjnych chipsów ziemniaczanych czy krakersów. Wykorzystanie makaronu razowego orkiszowego dodaje mu dodatkowego waloru zdrowotnego. Dziękuję za ten pomysłowy przepis!

    OdpowiedzUsuń

** Dziękuję za odwiedziny i każdy Twój komentarz :).

** Jeśli przygotujesz coś z mojego przepisu, zachęcam do zostawienia komentarza. Jeśli masz zdjęcie, chętnie zamieszczę je w galerii na FB i IG (wyślij e-mail lub wiadomość na FB czy IG).