Przeglądając zdjęcia w komputerze, znalazłam stare zdjęcie frittaty z kurczakiem. Zamieszczam więc przepis na to szybkiedanie - jaki dobry przykład recyclingu kuchennego ;). Kiedy zostaje nam czasem coś z obiadu, dodając jajka, możemy przygotować pożywny i smaczny posiłek na śniadanie lub kolację. Jeśli lubicie omlety pod różną postacią, więcej przepisów znajdziecie pod etykietą omlety.
Nie macie pomysłu na dynię? A co powiecie na smaczne danie na jesienny obiad - leczo (bigos) z dyni? Robi się je podobnie do tego z cukinii. Dynia jest bardziej słodka od cukinii, dlatego też trzeba trochę mocniej przyprawić. Podajemy z chlebem, najlepiej własnego wypieku;). Zachęcam Was też do przygotowania pysznej, lekko pikantnej zupy z dyni.
Wpis dla osób pełnoletnich. Z win najbardziej lubię białe i takie też najczęściej kupuję. Ogólnie przyjęta zasada jest taka, że do potraw słodkich pasuje wino słodkie i półsłodkie, a do dań wytrawnych - wina wytrawne i półwytrawne. Jeśli podajemy jedno wino, dobieramy je do głównej potrawy. Wino białe, dobrej jakości, należy podawać schłodzone do temperatury 12-15'C. Bardziej przeciętne białe wina warto schłodzić jeszcze mocniej, do temperatury 10-11'C.
Ciasto upiekłam po godzinie 21 i oczywiście musiałam spróbować - tak mi zasmakowało, że zjadłam 1/4 formy (!). Mimo zjedzenia słodkiego w takiej ilości i tak późno w nocy, rano waga pokazała spadek (przy normalnym jedzeniu w ciągu dnia). Ciasto zrobiłam na podstawie mojego przepisu na chleb owsiany. Stworzyłam je z myślą o alergikach i osobach dbających o linię. Nie zawiera glutenu, mleka i jaj. Jest sycące -idealne na II śniadanie do pracy czy szkoły.
Owsianka syci na długo i za każdym razem może smakować inaczej... Zachęcam Was do przygotowania jej na śniadanie. Moje dziecko lubi owsiankę najbardziej właśnie w takiej wersji. Polecam też wypróbować owsiankę o innym smaku, np. kokosową, z malinami, makową, a wcześniej przejrzeć wszystkie owsianki dostępne na blogu (etykieta "owsianka")
Wszyscy domownicy lubią zupy, w szczególności kremowe, więc zupy w takiej wersji goszczą u nas najczęściej. W tak przygotowanym posiłku, możemy przemycić dzieciom warzywa, których nie lubią oraz sporo witamin. Tym razem wersja z dodatkiem nasion chia, ciecierzycy i dużej ilości pietruszki. Jest bardzo szybka w przygotowaniu. Zachęcam do przygotowania.