Do tej pory robiłam już domowe napoje roślinne z owsa, kokosa, migdałów, sezamu, słonecznika, orzechów. O zrobieniu mleka roślinnego z pestek dyni myślałam już od bardzo dawna, ale pestki te wydawały mi się zbyt intensywne w smaku, żeby zrobić z nich smaczne mleko. Postanowiłam jednak spróbować i jak się okazało, smak pestek nie jest mocno wyczuwalny, a więc mleko można spokojnie dodawać do koktajlu czy kawy - na pewno nie zdominuje ich smaku. Podaję ten napój także mojemu dziecku, dla zdrowia (mleko z pestek dyni to świetne źródło magnezu, cynku, fosforu, żelaza) oraz profilaktycznie anty-pasożytniczo. Zauważyłam, że jest mniej trwałe od pozostałych napojów roślinnych, więc najlepiej spożyć je w przeciągu 2 dni. Najlepsze jest lekko dosłodzone.
Lubicie truskawki? Ja kocham truskawki pod każdą postacią. Ten koktajl polubią Wasze dzieci. Jest słodki, o aksamitnej konsystencji, pyszny. Zachęcam do zrobienia, a później dajcie znać jak smakował ;). Póki jest jeszcze sezon, zachęcam też do eksperymentowania i przygotowania także innych koktajli, np.: truskawkowo-kokosowego, z kaszą, czy z płatkami owsianymi.
Fasolka z tofu to propozycja na szybkie danie np. na kolację, lunch do pracy czy przekąskę w ciągu dnia. Jeśli masz fasolkę z obiadu, to przygotowanie zajmie kilka minut. Koniecznie dodaj paprykę, bez niej ta potrawa nie będzie tak smaczna.
Dominika Wójciak, blogerka i zwyciężczyni trzeciej edycji programu MasterChef, wydała swoją kolejną książkę pt. "Ziarno" (poprzednia to "Warzywo"). Książka zawiera 100 przepisów na proste dania bezglutenowe i wegetariańskie, na bazie łatwo dostępnych produktów.
Jak tylko na bazarku pojawia się botwinka, dosyć częstoprzygotowuję z niej lekką i smaczną zupę, która kojarzy mi się z latem. Można ją podawać z różnymi dodatkami (np. młodymi ziemniakami z oliwą, czy z jajkiem na twardo z grzanką, zabielona lub nie) i za każdym razem będzie smakować nieco inaczej. Moja mama najczęściej podaje botwinkę zabielaną śmietaną, z ziemniakami okraszonymi skwarkami. Ja przygotowałam ją w wersji bezmięsnej i bez zabielania.
Robiłam kiedyś deser na bazie kaszy jaglanej z galaretką, dodawałam też kaszę do koktajlu, więc nie będzie to nowość na blogu. Tym razem połączyłam kaszę i truskawki - wyszedł smaczny i sycący koktajl, który można wypić na śniadanie lub zabrać ze sobą do pracy czy szkoły. To dobry sposób na przemycenie przy okazji kaszy dzieciom lub osobom, które jej nie lubią. Korzystajmy z krótkiego sezonu na truskawki i jedzmy ich jak najwięcej :).
