W smaku dosyć mocno wyczuwalny słonecznik. Gdy postoi dłużej rozwarstwia się, trzeba je zamieszać przed użyciem.
- 1/2 szklanki nasion słonecznika
- ok. 1 litr wody
- 1-2 łyżeczki domowego cukru waniliowego
Rano odcedzić, dolać wodę i odrobinę cukru waniliowego. Dobrze zmiksować i przecedzić. Przechowywać w lodówce.
świetne:)
OdpowiedzUsuńmusze przygotować:) super sprawa!
OdpowiedzUsuńmmm, musze spróbowac, a co robisz z pozostałej pulpy z innych mlek. Szkoda mi wyrzucać...
OdpowiedzUsuńZ innych mlek pozostaje trochę więcej pulpy. Można ją dodać do owsianki lub placuszków. Można też zrobić pralinki http://nietracczasunagotowanie.blogspot.com/2014/07/pralinki-z-pulpy-po-mleku-roslinnym.html
UsuńAch te mleka - kocham je...Jak wejdę na Twój blog , to z tej ogromności pomysłów mało nie oszaleję , chciało by się zrobić wszystko naraz , takie te przepisy są pomysłowe i zdrowe . Zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńZosiu, dziękuję za miłe słowa:). Teraz, gdy okazało się, że mam nietolerancję na tak wiele produktów, będę musiała się nagłowić, żeby jakieś fajne przepisy wymyślić ;).
Usuń