27 września 2014

"Dieta bez mleka i glutenu" B. Kuligowska-Dudek - recenzja książki oraz Konkurs

W związku z moją nietolerancją na m.in. mleko i gluten, z wielkim zaciekawieniem zapoznałam się z książką "Dieta bez mleka i glutenu" Barbary Kuligowskiej-Dudek*.
"Trądzik, trudna do leczenia nadwaga, bóle głowy, ciągłe katary i zapalenia zatok, reumatyzm, problemy skórne, astma, zespół przewlekłego zmęczenia.
Jeżeli niepokoją cię którekolwiek z tych objawów, to warto rozważyć wpływ pokarmów na ich powstawanie.
Może okazać się, że twój układ odpornościowy traktuje jako wroga niektóre składniki pokarmowe, doprowadzając w ten sposób do reakcji alergicznych różnego typu.
W szczególności wiele osób uzyskuje dodatni wynik w testach alergicznych na mleko, jaja i gluten (lub pszenicę).


W książce znajdziemy między innymi informacje:
• Jakich produktów unikać na diecie bez mleka i glutenu.
• Dlaczego bakterie jelitowe są bardzo ważne dla naszego zdrowia.
• Skąd czerpać wapń, jeżeli źle tolerujemy mleko.
• Co jeść, żeby długo zachować młodość, witalność i dobre samopoczucie."




















Oprócz tego, zamieszczona została obszerna tabela z produktami (podzielonymi na kilka kategorii), które można stosować i które są zakazane na diecie bezglutenowej.


Książka jest idealna dla osób, które właśnie dowiedziały się o alergii lub nietoeerancji na mleko lub gluten i czują się zagubione. Można ją z grubsza podzielić na dwie części.
Pierwsza część to teoria, w której w wyczerpujący sposób wyjaśnione są zagadnienia związane z alergią, zasady diety bez glutenu i mleka, zakazy i polecane produkty, a także wskazówki, w których produktach szukać różnych witamin i minerałów oraz sposoby na wzmacnianie jelit.
Druga część to mnóstwo przepisów na dania bez mleka i glutenu. Najbardziej zainteresował mnie oczywiście rozdział ze słodkościami ;). Przepisy te zajmują połowę książki, część z nich już robiłam, a niektóre na pewno wykorzystam w przyszłości.


* Barbara Kuligowska-Dudek - absolwentka Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW, doradca żywieniowy, ekspert leczenia dietą. Autorka książek oraz artykułów prasowych. Uważa, że profilaktyka oparta na odpowiedniej diecie oraz sposobie życia jest podstawą zapobiegania wielu chorobom i utrzymania zdrowia.

Autor: Barbara Kuligowska-Dudek
Wydawnictwo: Poligraf
Stron: 264
Format: 145x205
Oprawa: Miękka
Cena: 35,00 zł
                                                                  



Autorka przekazała 1 egzemplarz książki na konkurs.
Zadanie polega na zamieszczeniu w komentarzu dowolnej ilości przepisów na dania bez mleka i glutenu (szczególnie mile widziane są przepisy nie zawierające dodatkowo jajek, drożdży i ryżu). 
Pamiętaj o podpisaniu się
Masz czas do 05.10.2014. Wyniki podam następnego dnia w tym poście.


-----------------------------
06.10.2014
Dziekuję wszystkim za ciekawe przepisy :). 
Książka wędruje do Violi. 
Przepis był inspiracją do zrobienia przeze mnie ciasta z cukinii, które niebawem pojawi się na blogu :).

12 komentarzy:

  1. Połówki cukinii wydrążamy, napychamy farszem i pieczemy w naczyniu żaroodpornym ok. ½ h.
    Farsz:
    Cebula, czosnek i wydrążone środki cukinii plus czerwona papryka i trochę startego imbiru – wszystko drobno pokroić, poddusić, dolać sosu sojowego (tamari - bez pszenicy!). Do tego dodajemy ugotowanej kaszy jaglanej, ugotowanych ziemniaków, zmielonych orzechów włoskich i dużo przypraw: majeranek, sól, pieprz, gałka muszkatołowa, tymianek, jeszcze jeden ząbek świeżego czosnku i na koniec natka pietruszki
    Nadziewamy. Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasza z musami owocowymi, kiedy mam chęć na coś sycącego i dobrego gotuję sobie kaszę i dodaję do niej blendowane owoce, szybkie i pyszne a wiadome iż kasza trzyma ciepło i jest sycąca:)najczęściej w misce ląduje kasza jaglana którą uwielbiam najbardziej, potem gryczana ale i od czasu do czasu tapioka, dość wyjątkowa w smaku ale...dobra;)
    anya_86@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Mleko zbożowe :-)
    Garść migdałów, garść słonecznika, pół łyżeczki sezamu - to zmielić w młynku do kawy. Następnie dodać łyżkę miodu, ok litr ciepłej wody i miksować blenderem 2-3 minuty. Jest to świetny dodatek do śniadań, wypieków itp. aby uzyskań gęstą konsystencję-śmietana;-) należy dodać mniej wody. Naprawdę polecam!
    majcherania@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja polecam deser budyniowy z kaszy jaglanej, potrzebne będą: 1/2 szklanki kaszy jaglanej,
    200 ml mleka kokosowego,
    1/2 szklanki wody,
    1 łyżka cukru brązowego,
    szczypta soli,
    truskawki.
    Kaszę należy zmielić w młynku do kawy. W garnuszku wymieszać wodę, mleko kokosowe, kaszkę, cukier i szczyptę soli. Zagotować, po tym zmniejszyć źródło ciepła i nadal gotować, mieszając co chwilkę, aż do uzyskania konsystencji budyniu (około 10 minut). Odstawić na 5 minut, aby kaszka doszła. Najlepiej podać z musem ze świeżych truskawek lub innymi owocami.
    ciastolubna@hotmail.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę przyznać, że od kiedy nie jem mleka i nabiału to spora część mojej diety opiera się na jajkach. Uwielbiam bowiem robić koktajle owocowe na ich bazie. W każdym razie, można je w sumie równie dobrze zrobić i bez tego dodatku. Co więcej, nie potrzeba na nie aż tak skomplikowanego przepisu, a tylko 'szablon' do wypełnienia wybranymi przez siebie w danym dniu smakami: dowolne owoce + bakalie + opcjonalnie sałata lub szpinak + zioła czy też przyprawy + opcjonalnie jajka.
    Jeśli chodzi o wersję z jajkami należy je najpierw sparzyć w gorącej wodzie. W tym czasie wybrane owoce pokroić na mniejsze kawałki i wrzucić do kielicha blendera. Dodać porwane na kawałki liście sałaty i posiekane zioła czy też sproszkowane przyprawy. Następnie wbić jajka i całość zblenderować na gładką masę. Na koniec dodać także orzechy i całość jeszcze raz zmiksować.
    Dzisiaj proponuję wersję, która gościła przed chwilą w mojej szklance: 4 małe gruszki z domowego ogródka, duża szczypta imbiru, 2 jajka i nie do końca rozdrobnione migdały. Wyszła pyszna, słodka pianka z kawałkami chrupiących migdałów. Naprawdę polecam! :)
    kingaxkornacka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Natalia Karolina Rączka1.10.2014, 21:51

    Barszcz po podlasku:
    50 g suszone grzyby
    100 g suszone śliwki
    1 litr wody
    1 szt. marchew starta na grubych oczkach
    1/2 szt. biała kapusta mała, posiekana
    2 szt. burak
    2 łyżki masło
    1 szt. cebula posiekana
    2 łyżki przecier pomidorowy
    4 łyżeczki ocet winny
    sól, pieprz, listek laurowy, ziele angielskie
    przygotowanie :
    Grzyby i śliwki zalewamy wodą w osobnych naczyniach i zostawiamy na noc.
    Buraczki szorujemy, odcinamy końcówki. Naczynie żaroodporne wykładamy folią aluminiową, wrzucamy buraczki, przykrywamy folią i wkładamy do piekarnika na godzinkę (200 st.). Jak ostygną, obieramy ze skóry i kroimy w cienkie słupki.
    Do garnka wrzucamy namoczone grzybki i śliwki, zalewamy świeżą wodą i gotujemy do miękkości (ok. 10 minut). Wyciągamy z wody grzybki (będą pływać po powierzchni), odstawiamy na bok, wyławiamy śliwki i wyrzucamy je. Do tej gorącej aromatycznej wody wrzucamy posiekaną kapustę i gotujemy przez kilka minut. Odcedzamy, grzybowo-śliwkową wodę tym razem zlewamy.
    Cebulę szklimy na maśle. Dorzucamy startą marchew i listek laurowy – smażymy ok. 2 minuty. Dodajemy przecier pomidorowy – smażymy kolejne 2-3 minuty. Dorzucamy grzyby, ziele angielskie, zalewamy 1 l wody i gotujemy przez 10 minut. Po tym czasie dokładamy do garnka kapustę i buraki, doprawiamy octem winnym, solą, pieprzem, gotujemy jeszcze kilka minut.

    OdpowiedzUsuń
  7. PRZEPIS NA HUMMUS - DOKŁADNY
    Przygotuj składniki:
    - 20 dag suszonej ciecierzycy (namoczonej przez noc)
    - 10 dag pasty tahini (ziarna sezamu zmielone z olejem sezamowym, oliwą i wodą, można ją kupić w naszej hummusiji lub zrobić własnoręcznie - przepis 10 czubatych łyżek ziaren sezamu,2 łyżki oliwy extra vergin lub innego oleju,2 łyżki oleju sezamowego, woda źródlana---Aby przygotować około szklanki pasty, upraż na patelni sezam wsypując go na suchą, rozgrzaną patelnię. Cały czas mieszając podgrzewaj go, aż lekko się zarumieni i zacznie intensywnie pachnieć. Uważaj, aby go nie przypalić, bo będzie gorzki i niejadalny. Przesyp do miseczki, ostudź. Wsyp do blendera i stopniowo dodając olej i oliwę, zmiksuj na jednolitą masę. Jeśli będzie za gęsta (ma mieć konsystencje gęstego ciasta na naleśniki) dodaj wodę. Gotową pastę możesz przechowywać kilkanaście dni w słoiku w lodówce.)

    - 2 zmiażdżone ząbki czosnku
    oliwa extra vergin
    - 2 łyżki soku z cytryny
    - zmielony kumin
    - woda
    - sól morska
    Namoczoną wcześniej ciecierzycę odcedź i gotuj około 2 godzin na małym ogniu. Dodaj do niej łyżeczkę soli morskiej. Gdy będzie zupełnie miękka, odcedź i zmiksuj w blenderze. Dodaj pastę tahini, czosnek, sok z cytryny i tyle oliwy, aby powstała gładka masa. Jeśli trzeba, dodaj nieco wody źródlanej. Na końcu dodaj uprażony, zmielony kumin. Humus możesz przechowywać w lodówce trzy dni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hummus z dynią i szałwią

    Składniki:
    225g dyni (obranej)
    1 łyżeczka oliwy
    2-3 liście szałwii
    1 puszka ciecierzycy (400g)
    4 ząbki czosnku
    4 łyżki pasty tahini
    1 łyżka soku z cytryny
    2 łyżeczki soli
    oliwa
    liście szałwii

    Przygotowanie:
    Dynię pokrójcie w średniej wielkości kostkę.

    Na patelni rozgrzejcie oliwę, dodajcie pokrojoną dynię i liście szałwii. Smażcie przez kilka minut, aż się zrumieni.

    Ciecierzycę osączcie zachowując sok. Odłóżcie 1/4 szklanki, a resztę wlejcie na patelnię do dyni. Duście na małym ogniu, aż płyn całkowicie odparuje. kilkanaście minut, do miękkości. Zdejmijcie z ognia, odłóżcie na bok do całkowitego ostygnięcia.

    Osączcie ciecierzycę (zachowajcie 1/4 szklanki soku) i dokładnie przepłukajcie zimną wodą. Włóżcie opłukaną ciecierzycę, ostudzoną dynię, obrane ząbki czosnku i tahini do misy blendera, dokładnie zmiksujcie. Dodajcie zachowany sok z ciecierzycy, sok z cytryny i sól, miksujcie aż do powstania gładkiej masy.

    Gotową masę przełóżcie do miseczki, obficie skropcie oliwą i oprószcie posiekanymi liśćmi szałwii.

    OdpowiedzUsuń
  9. Polecam coś słodkiego, bo na diecie bezglutenowej tego chyba najbardziej brakuje, przynajmniej mi, bo jestem strasznym łasuchem :)
    Muffinki czekoladowo - cukiniowe bez mleka, jajek i glutenu.
    Robię je na oko, w zależności od ilości startej cukinii ;)
    Miksuję olej (ok.3/4 szkl), kakao, cukier (ok. 1 szkl.), 1 łyżeczkę sody lub proszku bezglutenowego oraz stopniowo dodaję dowolną mąkę bezglutenową (ok. 1,5-2 szkl.), a na koniec dodaję startą cukinię (ok.1,5-2 szkl.) i górę bakalii. Po wymieszaniu uzupełniam albo wodą, albo mąką, w zależności od konsystencji. Piekę w 180C przez ok. 50minut.
    viola1z@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Chlebek kokosowy, oczywiście bezglutenowy :)
    Taki chlebek piekę od czasu do czasu, bo jest bardzo intensywny w smaku, więc nie nadaje się na co dzień, ale oczywiście jest bardzo smaczny. Można go stosować do dań słonych, jak i słodkich.

    Składniki:
    100 g mąki gryczanej, jeśli nie mamy możemy zmielić kaszę gryczaną
    250 g uniwersalnej, jasnej mąki bezglutenowej
    1 opakowanie bezglutenowych drożdży instant
    1 łyżeczka soli
    150 g mleka kokosowego z puszki
    200 ml letniej wody
    2 łyżki miodu
    2 łyżki oleju
    100 g wiórków kokosowych

    Sposób wykonania:
    Drożdże instant mieszamy w misce z mąkami. Sól, mleko kokosowe, lekko ciepłą wodę, miód i olej mieszamy i dodajemy do miski z mąką. Wyrabiamy ciasto. Na końcu dodajemy wiórki kokosowe (odkładając 2 łyżki na bok).
    Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia.
    Formę keksową o długości 30 cm smarujemy tłuszczem i obsypujemy mąkę bezglutenową lub wiórkami kokosowymi.
    Ciasto przekładamy do formy. Przykrywamy ściereczką i odstawić do ponownego wyrośnięcia, aż ciasto podwoi swoją objętość. Przed pieczeniem chlebek posypujemy 2 łyżkami wiórek kokosowych.
    Pieczemy około 45- 50 minut w 200 st.C.
    angelika.klim@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja polecam Szwajcarskie ciasto marchewkowe w wersji bezglutenowej

    50g mąki gryczanej
    50g mąki kukurydzianej
    250g marchewek
    200g orzechów włoskich bez łupin
    6 jajek
    2 łyżki brązowego cukru
    2 łyżki wody
    łyżeczka cynamonu
    1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (bez pszenicy)
    sok wyciśnięty z jednej cytryny
    szczypta soli

    Białka jajek oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy z solą na sztywno.
    Do żółtek dodajmy wodę i cukier. Miksujemy aż pojawi się piana.
    Marchewki ścieramy na tarce o drobnych oczkach, skrapiamy sokiem z cytryny. Orzechy ścieramy na "mąkę" (czy to na tarce o drobnych oczkach, czy blenderem, czy czymś innym "mielącym").
    Do żółtek dodajemy marchew, orzechy, obydwie mąki, cynamon i proszek do pieczenia. Dokładnie mieszamy łyżką. Dodajemy pianę z białek i delikatnie łączymy ją z resztą ciasta.
    Pieczemy ok. 45 minut w nagrzanym do 180st.C piekarniku.

    OdpowiedzUsuń
  12. Murzynek na kaszy jaglanej

    pół szklanki kaszy jaglanej
    1 szklanka wrzątku
    1 duża szczypta soli
    3 jajka
    50 ml oleju z orzechów włoskich
    3/4 szklanki cukru
    pół szklanki kakao
    1 łyżeczka proszku do pieczenia bezglutenowego
    100 g orzechów
    1/3 tabliczki mlecznej czekolady
    3 łyżki śmietanki na polewę

    Kaszę zalewamy wrzątkiem, dodajemy szczyptę soli i gotujemy na małym ogniu, aż do całkowitego wchłonięcia wody około 15 minut Studzimy.
    Cukier, kakao, jajka, proszek i przestudzoną kaszę miksujemy na gładką masę. Wlewamy do formy o wymiarach ok. 22 x 22cm, posypujemy orzechami i pieczemy 45 minut w 180 st.C.

    Polewa:
    Czekoladę i śmietankę umieszczamy w rondelku i topimy w kąpieli wodnej.
    Mieszamy chwilę, aż do uzyskania gładkiej masy. Następnie polewamy wierzch ciasta.

    OdpowiedzUsuń

** Dziękuję za odwiedziny i każdy Twój komentarz :).

** Jeśli przygotujesz coś z mojego przepisu, zachęcam do zostawienia komentarza. Jeśli masz zdjęcie, chętnie zamieszczę je w galerii na FB i IG (wyślij e-mail lub wiadomość na FB czy IG).