Dla tych, którzy chcieliby jednak zrobić coś zdrowszego, proponuję serduszka z soczewicy z dużą ilością bakalii. Można je np. związać wstążeczką i schować drugiej połówce rano do pudełka śniadaniowego :). Są idealne także dla dzieci - do zabrania ze sobą do szkoły.
Odrobinę zmieniłam przepis z batoników, które robiłam jakiś czas temu. Duża zawartość siekanych orzechów nadaje im orzechowy posmak. Przypiekłam trochę bardziej ciasto, aby było bardziej chrupiące.
Składniki na ok. 50-55 sztuk (na 2 blachy)
- 2 szklanki czerwonej soczewicy
- 1 szkl. zmielonych płatków owsianych*
- 3 duże jajka
- 150 g jogurtu
- 5-6 łyżek oleju
- 2 aromaty waniliowe
- 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
- dowolne słodzidło (3/4-1 szkl. brązowego cukru/ ksylitolu lub 8-10 łyżek miodu)
- 1/2 szkl. zmielonych/posiekanych orzechów włoskich
- 1/4 szkl. zmielonych migdałów
- ok.1 szkl. ulubionych bakalii (u mnie żurawina suszona, rodzynki, pokrojone suszone morele i śliwki)
- Soczewicę ugotować i odcedzić.
- Po wystudzeniu zmiksować z pozostałymi składnikami ( z wyjątkiem bakalii) na gładką masę. Przed dodaniem bakalii sprawdzić czy ciasto jest dla nas odpowiednio słodkie.
- Na koniec wsypać bakalie i wymieszać łyżką. Jeśli ciasto jest za gęste, można dodać trochę jogurtu/mleka.
- Ciasto wylać na dwie blachy wyłożone papierem i wyrównać, aby powstała cienka warstwa.
- Piec 30 minut w nagrzanym do 180 'C piekarniku do zarumienienia.
- Po wyłożeniu z piekarnika i lekkim przestygnięciu wykrawać foremkami ciasteczka.
Jeśli mój przepis zainspiruje Cię do wypieku, proszę podziel się zdjęciem i komentarzem ;).
A jeśli prowadzisz bloga, proszę podaj źródło.
bardzo mi się podobają składniki:) ciekawie brzmią takie ciasteczka:D
OdpowiedzUsuńhm..ciasteczka z soczewicy. muszę spróbować.! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ka.!
ale pomysłowe!
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie ;)
dziękuję:) wprawdzie to nie czekolada, ale zaspokaja apetyt na słodkie:)
Usuńgdyby moje kochanie chciało jeść soczewicę to chętnie bym zrobiła :)
OdpowiedzUsuńach ci faceci... ciężko ich namówić do innych słodyczy - mój patent w takich sytuacjach to dużo bakalii + polewa czekoladowa;)
Usuń