Dziś danie idealne na wyjątkowe okazje. Wymaga trochę czasu ale warto zrobić, choć kolor może nie zachęca... (następnym razem użyję białego wina;)). Polędwiczki smakują doskonale z każdymi dodatkami. Tym razem zrobiłam je z dodatkiem czerwonego wina, cebuli i kolorowego pieprzu, co dodało im trochę pikantności.
- 1 duża polędwica wieprzowa (ok.450-500g)
- 1 łyżka świeżo zmielonego kolorowego pieprzu
- 2 duże cebule
- 1 szklanka wytrawnego wina - najlepiej białego (ja użyłam czerwonego)
- 1/3 szklanki śmietany
- sól
- 5-6 łyżek mąki
- siekana natka pietruszki
- olej lub masło do smażenia
Polędwiczkę w całości obtoczyć w mące wymieszanej z 1/4 łyżki mielonego pieprzu. Wrzucić na rozgrzany olej i smażyć do przyrumienienia z dwóch stron. Zdjąć polędwiczkę z patelni, a na pozostały tłuszcz wrzucić cebulę pokrojoną w półplasterki i chwilę podsmażyć.
Polędwicę pokroić w plastry i dołożyć do cebuli, wlać wino, doprawić pozostałym pieprzem oraz solą. Dusić ok. 25 minut aż płyn odparuje, co jakiś czas mieszając.
Na koniec wlać śmietanę (może być zaprawiona odrobiną mąki, ale nie jest to konieczne) oraz pietruszkę i dusić jeszcze przez kilka minut. Gdy sos jest za gęsty można dolać trochę wody.
Polędwicę pokroić w plastry i dołożyć do cebuli, wlać wino, doprawić pozostałym pieprzem oraz solą. Dusić ok. 25 minut aż płyn odparuje, co jakiś czas mieszając.
Na koniec wlać śmietanę (może być zaprawiona odrobiną mąki, ale nie jest to konieczne) oraz pietruszkę i dusić jeszcze przez kilka minut. Gdy sos jest za gęsty można dolać trochę wody.
O matko, ale bym zjadła! :)
OdpowiedzUsuńOj, zrobię, zrobię:)
OdpowiedzUsuń