Zamieniając cukier na ksylitol otrzymujemy ciasto, na które mogą sobie pozwolić osoby z cukrzycą czy insulinoopornością.
Ciasto wychodzi miękkie i wilgotne. Trochę przypomina strukturą ciasto na muffinki i nie rośnie zbyt wysoko.
Piekłam w formie 21x26 cm.
- 3 czubate szklanki zmiksowanych płatków owsianych górskich (dla osób z alergią bezglutenowych)
- 1/2 szklanki cukru - ciasto będzie lekko słodkie (diabetycy zastępują ksylitolem)
- 1 łyżka cukru waniliowego (cukier potrzebny do wyrośnięcia drożdży)
- 60 g świeżych drożdży
- 5 rozmąconych jajek
- 3/4 szklanki oleju
- 1/4 szklanki mleka
- dowolne owoce, najlepiej lekko kwaśne (borówki, jagody, truskawki, maliny)
- 1/2 szklanki bardzo drobno zmielonych płatków owsianych (dla osób z alergią bezglutenowych)
- 1/4 szklanki ksylitolu lub cukru
- 1/4 kostki masła
- Do miski wsypać zmiksowane w blenderze kielichowym płatki owsiane.
- Dodać cukier, cukier waniliowy, rozkruszone drożdże, rozmącone jaja, olej i mleko (ważne, aby tego nie mieszać).
- Przykryć ściereczką i zostawić w lodówce na 6 godzin, najlepiej na noc.
- Następnego dnia wymieszać dokładnie drewnianą łyżką (ciasto nie wymaga wyrabiania).
- Wyłożyć ciasto na papier do pieczenia (lub na wysmarowaną tłuszczem blachę), ułożyć owoce i posypać kruszonką.
- Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180'C i piec ok. 40 minut.
Bądź na bieżąco, dołącz do obserwujących ;)
Uwielbiam takie przepisy, wszystko co lżejsze i pozbawione mąki:), kradnę przepis- tylko cukier zamienię na stewię/może miód:)
OdpowiedzUsuńrewelacja!
Dziękuję :) Daj znać jak wyszło i czy smakowało.
UsuńJuz od dawna planowałam skraść ten przepis, aż w końcu dziś nadszedł ten dzień;) mieszanka wlaśnie siedzi w lodówce, czy istnieje szansa żeby wyciągnąć je już po 5h? Jestem niecierpliwa:p
OdpowiedzUsuńW lodówce zostawiam ciasto na noc, a jeśli zrobiłaś je teraz - wyjmij z lodówki, wymieszaj, postaw w ciepłe miejsce i poczekaj aż podrośnie i można piec ;). Tak będzie szybciej :)
UsuńJuz siedzi 4h w lodowce:p nie znam sie na ciastach drożdżowych, teraz tez mam odstawić w cieple miejsce po wyjęciu z lodówki i wymieszaniu? Sorry za głupie pytania:p
UsuńMyślałam, że dopiero włożyłaś do lodówki ;) Jeśli ciasto z płatków owsianych siedzi już 4h w lodówce, to może potrzebować jeszcze trochę czasu i potrzymałabym jeszcze 2-3 godziny (tradycyjne drożdżowe można byłoby spróbować już piec).
Usuńcóż, wyszedł mi popisowy zakalec... Szkoda :(
OdpowiedzUsuńBardzo szkoda :(. Ciasto powinno mieć strukturę lekko wilgotną (jak muffinki), ale nie powinien wyjść zakalec. Jeśli nie chcesz piec go ponownie, polecam Ci przepis na drożdżowe z mąki z dodatkiem płatków, wychodzi bardziej puszyste od owsianego. http://nietracczasunagotowanie.blogspot.com/2013/08/ciasto-drozdzowe-z-patkami-owsianymi.html
UsuńCzy zamiast mleka można dać coś innego? I zamiast cukru ksylitol, a zamiast margaryny masło klarowane? A bez cukru waniliowego wyjdzie?
OdpowiedzUsuńNie mogę jeść pszenicy, cukru, margaryny i pić mleka (dieta candida). Zrobie bez tych produktów drożdżówkę?
Jak dieta candidia, to chyba podstawowy składnik - drożdże - odpada?
UsuńMleko można zastąpić roślinnym, dodać ksylitol i masło klarowne, cukier waniliowy można pominąć, ale warto dać jakiś inny aromat (chociażby startą skórkę cytryny).
Zachęcam do eksperymentów, tak m.in. powstało to ciasto ;).
Prawdziwie to drożdże odpadają, ale moje dziecko tak strasznie chce drożdżówki (dawniej je uwielbiało), a gdyby zamiast drożdży dać po prostu proszku do pieczenia (używam bezglutenowego)? Tylko, że to nie będzie drożdżówka.... :( . Chyba, że jest coś, co daje efekt drożdży i podobny smak?
OdpowiedzUsuńTak, można spróbować z proszkiem. Niestety nie wiem co daje smak podobny do drożdży w wypiekach.
UsuńJestem laiczką, ale dlaczego do lodówki? Wszystkie drożdżowe wyrastają w cieple przecież?
OdpowiedzUsuńSą dwie wersje wypieku ciasta drożdżowego: albo taka jak wyżej, z lodówki, albo dokładne zagniecenie ciasta (jeśli jest robot, to ułatwia sprawę), a następnie odstawienie w ciepłe miejsce i czekanie, aż wyrośnie.
UsuńOsobiście lubię wersję z lodówką, bo nie trzeba wyrabiać ciasta ;).
Pycha. Mam cukrzycę od dwóch lat i upiekłam to ciasto. Przeliczyłam, zważyłam i zjadłam. Jedno słówko by to opisać: pycha, pyszności, pychotka :-).
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to czytać :). Dla osób z cukrzycą czy insulinoopornością szczególnie trudno wymyślić coś smacznego i pasującego do takiej diety. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że ciasto aż tak bardzo zasmakowało :).
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie i zachęcam do dzielenia się zdjęciem potraw na IG/FB lub przesyłając w wiadomości prywatnej.
Super! Można zjeść ciasto drożdżowe bez mąki pszennej ;).
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :). Następnym razem może prześlesz zdjęcie? ;)