9 stycznia 2017

Bezglutenowy chleb z komosy ryżowej

Chleb z komosy ryżowej i chia (bez mąki)
Pieczywo piekę sama od dawna. Piekłam już chlebki z samych ziaren, czy też z namoczonych ziaren gryki (bez ich rozdrabniania).
Ten zdrowy chleb bez mąki i drożdży, z namoczonych ziaren komosy, jest idealny dla osób z nietolerancją na gluten czy odżywiających się z niskim IG (komosa ma IG=35).
Wychodzi wilgotny w środku, a chrupiący z zewnątrz. Na pewno jeszcze kiedyś go upiekę, ale póki co, mój codzienny ulubieniec, to nadal chleb owsiany ;).




  • 300 g komosy ryżowej (quinoa)
  • 60 g nasion chia
  • 1 szklanka wody (250 ml), (pół będzie do namoczenia chia, pół do zmiksowania komosy)
  • 4 łyżki oleju
  • 1/2 cytryny
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • wierzch: po 2 łyżki pestek dyni i słonecznika
  1. Komosę ryżową zalej dużą ilością wody wraz z kilkoma kroplami soku z cytryny. Wymieszaj i trzymaj w lodówce przez całą noc.
  2. Nasiona chia wsyp do miski, wlej 125ml wody (połowę szklanki), wymieszaj i również odstaw do lodówki.
  3. Następnego dnia, odcedź ziarna komosy na sitku.
  4. Do malaksera (lub blendera) dodaj drugą połowę szklanki wody (125ml), chia, sok z cytryny, olej, sodę i sól oraz komosę.
  5. Miksuj przez kilka minut, aż składniki będą dokładnie zmiksowane (im drobniej, tym lepiej).
  6. Przełóż ciasto do silikonowej keksówki. Wierzch możesz posypać pestkami dyni i słonecznika.
  7. Włóż do piekarnika nagrzanego do 160'C i piecz przez ok. 90 minut. 
  8. Wystudź ciasto przez pół godziny w foremce, a następnie wyjmij.
  9. Najlepiej kroić po kilku godzinach od wypieku (dosyć grube kromki, aby się nie rozpadły).

Źródło: thehealthychef.com

16 komentarzy:

  1. Cudowne rozwiązanie dla osób na diecie bezglutenowych. Przede wszystkim chleb jest pełny wartości odżywczych, co jest istotne dla osób zmagających się na co dzień z celiakią i niedoborami żywieniowymi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Bezglutenowcy powinni być zachwyceni. Ale zachęcam do wypieku wszystkich :)

      Usuń
  2. Edyta - zdrowiewmisie.pl10.01.2017, 19:33

    Super chlebek, na pewno jest sycący. Muszę wypróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. piekłam go w automacie z panasnonica, jednak troszkę zmodyfikowałam przepis po swojemu. Nie mniej jednak przepis jest genialny. I chyba co najważniejsze- banalnie prosty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, przepis banalny. Chlebek zawsze wychodzi.

      Usuń
  4. Kusząco wygląda, upiekę go dla swojej rodzinki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy te skdniki trzeba miksowac czy tylko wyrobic ? Dzieki za odpowiedz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jak napisałam w opisie, trzeba zmiksować w blenderze.

      Usuń
  6. Można użyć komosy jasnej, jak i kolorowej ??

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjny przepis, nie trzeba być mistrzem gotowania ani dysponować dużą ilością czasu na prowadzenie domu, żeby chlebek się udał :) Zbawienie dla bezglutenowców. U mnie ten przepis jest w stałym użyciu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że chlebek zasmakował :). To rzeczywiście idealna opcja dla bezglutenowców, jak również dla osób odżywiających się z niskim IG czy każdego, kto potrzebuje odmiany.

      Usuń
  8. wygląda kusząco i tylko podobnie wygląda, jak chleb. smakuje fatalnie, wyrób miękki, glutowaty a i tak piekłem ponad 2i pół godziny.

    zupełnie nieprzydatny przepis.

    Pierszy i ostani raz go zrobiłem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, czy na pewno robiłeś wszytko dokładnie jak w przepisie?
      Robiłam go do tej pory kilka razy i był ok.
      Ktoś wyżej napisał, że to jego stały przepis na chleb, więc też mu wychodzi. Chleb jest wilgotny w środku, ale nie jest na pewno glutowaty - może było użyte za dużo wody? (najlepiej wodę ważyć na wadze w takich przepisach). Zachęcam do spróbowania pozostałych przepisów na chleb, jest ich u mnie sporo.

      Usuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

** Dziękuję za odwiedziny i każdy Twój komentarz :).

** Jeśli przygotujesz coś z mojego przepisu, zachęcam do zostawienia komentarza. Jeśli masz zdjęcie, chętnie zamieszczę je w galerii na FB i IG (wyślij e-mail lub wiadomość na FB czy IG).