Przepis pochodzi z książki "Plan" Lyn-Genet Recitas.
- l szklanka całych ziaren siemienia lnianego
- 1/2 szklanki wody
- dowolne bakalie (np. migdały, orzechy, żurawina, goji, rodzynki lub inne)
- cynamon, gałka muszkatołowa, goździki do smaku (przyprawy dodawać ostrożnie, można też je pominąć, jeśli ktoś nie lubi)
- opcjonalnie: ekstrakt waniliowy
- Wymieszaj siemię lniane z wodą doprawioną cynamonem (lub innymi przyprawami) i wstaw na noc do lodówki.
- Rozprowadź cienką warstwę na blaszkę do pieczenia i wstaw na 50-60 minut do piekarnika nagrzanego do 40'C.
- Kilkakrotnie przewracaj, aby granola wyschła.
- Lub inny sposób: smaż na patelni cienkie placki, a po przypieczeniu spodu, przekręć dużą łopatką na drugą stronę i również przypiecz.
- Następnie pokrój łopatką na mniejsze kawałki i przez pewien czas trzymaj na patelni, mieszając od czasu do czasu.
- Dziesięć minut przed końcem pieczenia/smażenia możesz dodać rodzynki, orzechy lub ulubione bakalie.
- Po przestudzeniu przechowuj w słoiku w lodówce.
- Granolę dodawaj do mleka lub owsianki.
Bardzo smaczna ,stosuję także jako przegryzkę :)
OdpowiedzUsuńZosiu, cieszę się, że ją zrobiłaś. Faktycznie jest bardzo chrupiąca, ale ja chyba bym nie dała rady jeść jej jako przegryzkę ;). Najlepiej smakuje mi jednak z mlekiem kokosowym :).
UsuńPyszna i chrupiąca widać to po niej :))
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja dla osób nie tylko na diecie bezglutenowej, czy nawet z nietolerancją glutenu. Pomysł do wykorzystania przez każdą osobę, która ceni zdrowie i zdrowy styl życia, a także oryginalny, niestandardowy smak i podejście do jedzenia. Brawo!
OdpowiedzUsuńMmm....Pycha.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie składników !
OdpowiedzUsuńPrzyznam,że zaciekawił mnie ten przepis, tym bardziej, że jestem uczulona na gluten :D Na pewno spróbuję ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZachęcam. Daj później znać jak smakuje :) Pozdrawiam.
Usuń