Robi się ją bardzo szybko. Za każdym razem może smakować inaczej.
- 1 podwójna pierś z kurczaka
- kilka suszonych pomidorów w oliwie
- świeże zioła np. bazylia, majeranek, oregano
- 1 łyżka soku z cytryny
- mielona słodka papryka
- pieprz i sól
- Mięso oczyścić i delikatnie rozbić tłuczkiem do mięsa, aby uzyskać jeden kawałek.
- Następnie oprószyć z obu stron pieprzem, solą, słodką papryką i skropić sokiem z cytryny.
- Na wierzchu mięsa ułożyć dowolne świeże zioła oraz suszone pomidory (odsączone z oliwy, posiekane lub w całości) oraz skropić odrobiną oliwy z pomidorów.
- Mięso zwinąć ciasno w roladkę, zawinąć szczelnie w folię spożywczą (pozbywając się pęcherzyków powietrza) i umieścić w naczyniu do gotowania na parze. Jeśli ktoś ma sznurek do wędlin, polecam go użyć (zamiast folii), wiążąc mocno mięso.
- Przykryć naczynie i gotować na parze mięso przez 10-15 minut, w zależności od rozmiarów i grubości rolad (gotowane zbyt długo staną się suche).
- Gotowe roladki odwinąć z folii, przestudzić i pokroić na plastry.
- Podawać jako dodatek do kanapek lub samodzielną przystawkę. Nadzienie można modyfikować według uznania, dodając np. pieczarki, szpinak, itp.
Przepis z książki "Kuchnia polska bez pszenicy".
No i coś nowego i szybkiego, a zarazem dietetycznego, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetne:)
OdpowiedzUsuńgotowac folie?! czy czegos nie zrozumialam?
OdpowiedzUsuńGotować na parze. Ale można też spróbować związać szczelnie sznurkiem do wędlin.
Usuńna parze czy nie- folia podgrzewana to chemia-tak samo jak słynne rękawy do pieczenia. owszem,sznurek wędliniarski rozumiem, ale nie folię....
UsuńNiestety nie miałam sznurka, dlatego zrobiłam tak, jak było podane w przepisie.
UsuńBardzo fajny przepis, uwielbiam takie domowe wędliny:) a folia w kuchni się przydaje, bez przesady, przecież nie gotujemy tak codziennie,pyszne danie, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDomowa wędlinka zawsze mile widziana. :) Można też użyć siatki masarskiej.
OdpowiedzUsuńA co do foli.... nie ma co popadać w paranoję. ;)
aresznikiem lub ołowiem też można truć w niewielkich dawkach przez wiele lat ;) oczywiscie nie popadam w paranoję,tak tylko zauważyłam,że są zdrowsze metody gotowania :)
OdpowiedzUsuńPreria, masz całkowitą rację i folii stykającej się z jedzeniem, zwłaszcza podgrzewanym, unikamy oczywiście - tak spożywczej, jak i aluminiowej. Ten przepis to jedyny wyjątek, dzięki folii wędlina pozostaje bardzo soczysta. Związanie sznurkiem niestety takiego efektu nie da. Ale na pewno i tak będzie smakowicie :) Co do gotowania w folii, wszyscy kucharze świata szalejący na punkcie sous-vide załamaliby się, gdyby im zakazać używania folii - kto wie, w ilu restauracjach podają nam tak przygotowane potrawy... Pozdrawiamy! Marta i Wanda
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda! :) Musi smakować bosko!!!
OdpowiedzUsuńZrobiłam Wyszło super :) Dziękuję za przepis. Ta wędlina to bardzo dobry pomysł - spróbuję też
OdpowiedzUsuńz wieprzowiną
Do środka dałam świeżą morelę zamiast pomidorów Nie mam naczyń do gotowania na parze więc gotowało się na metalowym sitku pod przykrywką - było nieszczelne, dużo pary uciekało więc u mnie trwało to ok godzinę. Piersi zawinęłam najpierw bardzo szczelnie w papier do pieczenia aby nie miały styczności z folią - potem szczelnie w folię - myślę, że z pomocą sznurka i papieru do pieczenia dałoby radę pominąć całkiem tę folię - następnym razem spróbuję bez niej.
Pozdrawiam serdecznie. Kasia
Kasiu, dziękuję za komentarz. Cieszę się, że wędlina smakowała. Zachęcam do dalszych eksperymentów w kuchni. Pozdrawiam :).
UsuńWitam serdecznie.A próbował ktoś zrobić w szynkowarze?
OdpowiedzUsuńCzy można tak zrobić z piersią z indyka?
OdpowiedzUsuńNie robiłam z piersi indyka, ale myślę, że jak najbardziej wyjdzie.
Usuń