Trzeba tylko mieć dobry blender, żeby zmielić składniki na aksamitny koktajl (mój poprzedni koktajl z migdałami i truskawkami nie był dokładnie zmiksowany, ale teraz nie mam już takiego problemu).
- 1/2 szklanki kaszy gryczanej niepalonej
- 1 szklanka mleka sojowego czekoladowego Alpro (lub dowolnego mleka roślinnego plus kakao)
- 1 banan
- Kaszę namoczyć przez minimum 12 godzin w sporej ilości wody.
- Po tym czasie kaszę odcedzić i przelać wodą.
- Składniki umieścić w blenderze i dobrze zmiksować (ewentualnie uzupełnić jeszcze według uznania mlekiem, do uzyskania pożądanej konsystencji).
świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że można zjeść kaszę bez wcześniejszego ugotowania. Trzeba będzie wypróbować.
OdpowiedzUsuńwypiłabym do dna:)
OdpowiedzUsuńA czym można zastąpić czekoladowe mleko sojowe? Unikam wszystkiego, co ma związek z soją.
OdpowiedzUsuńMarzena
Spróbuj zwykłe mleko z kakao.
Usuń"dobry blender" - poproszę o kilka wskazówek czym się kierować przy zakupie
OdpowiedzUsuńJeśli pijesz dużo koktajli, warto zainwestować w blender kielichowy z mocnym sinikiem. Najlepsza moc silnika 3HP, lub 2 HP (tzw. konie mechaniczne). Jeśli w opisanych funkcjach będzie miał kruszenie lodu, jest pewność, że dobrze zmiksuje wszelkie ziarna czy orzechy w koktajlach.
UsuńMercedesem wśród blenderów jest Vitamix, jednak jego cena jest zaporowa, dlatego wybrałam o połowę tańszy blender Omniblend, o podobnych parametrach (http://nietracczasunagotowanie.blogspot.com/2014/08/moj-nowy-pomocnik-blender-omniblend-v.html). Według opisu, noże rozbijają chlorofil z roślin prawie całkowicie (tym bardziej jest wówczas przyswajalny dla nas). Koktajle wychodzą naprawdę aksamitne, nie ważne jakie składniki do nich dodaję.
Jeśli robisz koktajle sporadycznie, to tak naprawdę każdy blender będzie dobry, tylko dłużej trzeba będzie miksować składniki, aby uzyskać w miarę gładką strukturę.