Z kaszy jęczmiennej robiłam jakiś czas temu kotlety. Smakowały wszystkim, więc tym razem zrobiłam je ponownie, ale w wersji bardziej wydajnej -  z dodatkiem zmielonych kotletów sojowych. Wychodzi ok. 25 kotletów.
- 130 g kaszy jęczmiennej (u mnie mazurska perłowa średnia Kupiec)
 - 16-18 szt. kotletów sojowych (1 op.)
 - 3 średnie cebule
 - 2 jajka
 - 3-4 łyżki mielonego lnu
 - 4-5 łyżek mąki
 - 3 łyżki siekanej natki pietruszki
 - sól, pieprz
 - papryka słodka mielona
 - olej do smażenia
 - bułka tarta do obtoczenia
 
- Posiekaną na drobno cebulę usmażyć na rozgrzanym oleju, pod koniec smażenia przyprawić solą i pieprzem.
 - Kaszę ugotować (15 min.).
 - Kotlety sojowe wrzucić do wrzącego bulionu o gotować do miękkości, ok. 10 minut. Odcedzić i ostudzić. Wycisnąć z nich wodę i zmiksować na drobne kawałki.
 - Ostudzoną kaszę wsypać do miski, dodać zmielone kotlety sojowe, wbić jajka, dodać cebulę i pozostałe składniki. Wyrobić masę, spróbować czy jest dobrze przyprawiona i odstawić na 10 minut.
 - Formować małe kotlety, często maczając ręce w wodzie, a następnie obtaczać je w bułce tartej (jeśli masa będzie się rozpadać można dodać trochę więcej mąki).
 - Można również masę kłaść łyżką bezpośrednio na patelnię (bez panierowania), łopatką formować placuszki, a następnie ostrożnie przekręcać je na drugą stronę.
 - Smażyć na rozgrzanym oleju na złoty kolor.
 - Podawać z sosem, np. grzybowym i z surówką.
 
apetyczne!
OdpowiedzUsuń