W takich "pralinkach" możemy przemycić każdy rodzaj bakalii, za którymi nasze dzieci nie przepadają.
Przepis powstał dosyć dawno, a zdjęcie znalazłam dopiero teraz, tak więc ilości podaję trochę "na oko".
- ok. 1 szklanki amarantusa preparowanego
- 1/3 szklanki żurawiny suszonej
- 1/3 szklanki rodzynek
- Żurawinę oraz rodzynki zalej wrzątkiem i poczekaj kilkanaście minut.
- Odcedź i przełóż do miski. Zmiksuj blenderem ręcznym (lub mikserem z ostrzami "S") na niezbyt gładką masę.
- Dosyp amarantus w takiej ilości, aby masa się kleiła.
- Powstałą masę przełóż do silikonowej foremki na czekoladki.
- Włóż do lodówki na pół godziny.
Świetna propozycja na zdrową przekąskę! Ja poproszę z morelami albo żurawinowy z dodatkiem syropu klonowego ;-)
OdpowiedzUsuńTo może następnym razem ;).
Usuń