W zależności od rodzaju użytych ziaren do mieszanki (oraz mąki) - kolor i smak placuszków może być za każdym razem nieco inny.
Placuszki te pieką się trochę dłużej i na trochę mniejszym ogniu, ze względu na brak jajka (w wersji nie wegańskiej jak najbardziej, jajko można dodać, zmniejszając ilość płynu).
- 1/2 szklanki mąki z samych ziaren
- 1 szklanka dowolnej mąki bezglutenowej, a najlepiej mixu (np. u mnie: mąka kasztanowa, mąka jaglana i owsiana)
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 2 łyżki (lub więcej) domowego cukru waniliowego
- mleko roślinne (lub woda)
- olej do smażenia
- Wymieszaj suche składniki.
- Dolewaj stopniowo płyn i mieszaj, do momentu otrzymania rzadkiego ciasta.
- Odstaw na 15-20 minut. Konsystencja ciasta powinna być jak na placuszki (ewentualnie uzupełnij płynem). Spróbuj też czy masa jest odpowiednio słodka (jeśli placuszki będą podawane z dżemem, nie muszą być bardzo słodkie).
- Podgrzej olej na patelni i nałóż łyżką warstwę ciasta, formując cienkie placuszki (powinny łatwo się formować, ale zachowywać swój kształt i nie rozlewać się za bardzo na boki).
- Kiedy spód zarumieni się, przełóż placuszki na drugą stronę.
- Dobrze smakują z domowym dżemem (np. truskawkowym czy jagodowym) lub cukrem pudrem.
- Jeśli placuszki poleżą dłużej, to na drugi dzień mogą się lekko zabarwić na zielono (interakcja sody i słonecznika).
Nie lubię monotonni w kuchni, dlatego urozmaicam smaki i chociaż raz na jakiś czas, używam czegoś nowego, czego nigdy wcześniej nie próbowałam ;).
Do placuszków użyłam mąki ekologicznej z kasztanów jadalnych, którą otrzymałam z Bakaliowego e-sklepu Badapak.pl. Gościła ona w mojej kuchni po raz pierwszy.
Mąka kasztanowa otrzymywana jest w wyniku zmielenia suszonych kasztanów jadalnych. Jest uniwersalna, można ją stosować na słodko: do wypieku ciast, ciasteczek, placuszków, naleśników, ale i jako dodatek do wypieku chleba. Dodaje ciekawego posmaku wypiekom (ma lekko orzechowy i przyjemny smak).
Jest mąką bezglutenową, więc mogą jej używać osoby z alergią czy nietolerancją na gluten.
Niestety jest bardzo droga (1 kg to 48 zł), dlatego używam jej w połączeniu z innymi mąkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
** Dziękuję za odwiedziny i każdy Twój komentarz :).
** Jeśli przygotujesz coś z mojego przepisu, zachęcam do zostawienia komentarza. Jeśli masz zdjęcie, chętnie zamieszczę je w galerii na FB i IG (wyślij e-mail lub wiadomość na FB czy IG).