Po upieczeniu są lekko chrupiące, mają maślano-cytrynowy smak z bardzo delikatnie wyczuwalną herbatą. Wyszły dobre, choć osobiście wolę bardziej poprzednią wersję z pomarańczą;).
Składniki na ok. 26-28 sztuk:
- 80 g zmiksowanych płatków owsianych
- 180 g mąki pszennej
- 3 łyżki zmielonych liści zielonej herbaty (u mnie z 5 torebek herbaty Teekanne)
- 100 g miękkiego masła
- otarta skórka z 1 cytryny
- 75-80 g cukru pudru
- 2 jajka
- Wrzucić wszystkie składniki razem i zagnieść ciasto w mikserze hakami do połączenia składników.
- Ciasto wyłożyć na folię spożywczą i zrolować. Zawinąć folią i włożyć do zamrażalnika na 40 minut.
- Rozgrzać piekarnik do 180 stopni.
- Ciasto wyjąc z zamrażalnika, kroić ostrym nożem w plastry i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach ok. 3 cm.
- Piec przez 12-14 minut do delikatnego zarumienienia.
- Ciasteczka mogą być przechowywane w szczelnych pojemnikach w temperaturze pokojowej przez 5 dni.
wspaniale wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej mnie kusisz tymi herbacianymi ciasteczkami:)
OdpowiedzUsuńDobry wpis. Dzięki.
OdpowiedzUsuń