Ostatnio robiłam naleśniki z kaszy jaglanej, a tym razem postanowiłam ciasto wraz z dodatkami podsmażyć. Powstała niby-pizza z patelni; to propozycja na szybką przekąskę, kolację lub weekendowe śniadanie.Składniki na ok. 6-7 szt.
- 1,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
- ok.1 szklanka mleka (lub wody)
- 7 łyżek skrobi kukurydzianej
- 1 jajko
- 3-4 łyżki oleju
- przyprawa do pizzy
- dowolne dodatki (np. czerwona cebula, wędlina, pomidory, papryka, ser...)
- ketchup pikantny
- olej do smażenia
Ugotowaną
i ostudzoną kaszę jaglaną wrzucić do blendera, dodać skrobię, olej,
jajko i mleko. Zmiksować (masa powinna być odrobinę gęstsza od
naleśnikowej).
Na rozgrzaną patelnię z małą ilością oleju wylać ciasto, ułożyć drobno pokrojone dodatki i posypać przyprawą do pizzy. Smażyć na mniejszym ogniu, dosyć mocno przypiekając spód. Przed podaniem polać ketchupem.
Na rozgrzaną patelnię z małą ilością oleju wylać ciasto, ułożyć drobno pokrojone dodatki i posypać przyprawą do pizzy. Smażyć na mniejszym ogniu, dosyć mocno przypiekając spód. Przed podaniem polać ketchupem.
Góra ze składnikami nie będzie przypieczona, jak w tradycyjnej pizzy. Jak ktoś woli, można zawinąć takiego naleśnika i zjeść jak wrapa czy tortillę.
Oo, podoba mi się w takiej zwiniętej wersji :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takiego połączenia, ale wygląda smacznie.
OdpowiedzUsuńU mnie się nie udały całe cisto po wylaniu na patelnię przywarło i koniec wszystko się spaliło jedyne do czego się nadawało to do wyrzucenia
OdpowiedzUsuńSmażyłam naleśniki z kaszy wiele razy i wychodziły. Być może to kwestia gęstości ciasta, a może było zbyt mało oleju lub patelnia była zbyt mocno rozgrzana, trudno mi powiedzieć co było przyczyną.
UsuńJeśli jeszcze się nie zraziłaś do naleśników z kaszy, zachęcam, spróbuj jeszcze raz - to kwestia wprawy, konsystencji ciasta - bo piecze się je trochę inaczej niż tradycyjne i trzeba mieć więcej cierpliwości;).