Robiłam już kilka wypieków z fasoli, zarówno na słono, jak i na słodko.
Tym razem upiekłam eksperymentalne ciasto fasolowe w wersji białej, z wiórkami kokosowymi. Wyszło ciekawe w smaku, lekko wilgotne, z wyczuwalnymi wiórkami kokosowymi, podobne w konsystencji do sernika.
Przy drugim podejściu, dodałam kawałki czekolady do środka ciasta i było jeszcze lepsze.
Tym razem upiekłam eksperymentalne ciasto fasolowe w wersji białej, z wiórkami kokosowymi. Wyszło ciekawe w smaku, lekko wilgotne, z wyczuwalnymi wiórkami kokosowymi, podobne w konsystencji do sernika.
Przy drugim podejściu, dodałam kawałki czekolady do środka ciasta i było jeszcze lepsze.
- 350 g fasoli białej (np. Piękny Jaś Kupiec) - czyli ok. 900 g ugotowanej lub niecałe 4 puszki odsączonej fasoli
- 6 jaj
- 100 g wiórków kokosowych (u mnie takich)
- 1/2 szklanki oliwy
- 2/3 szklanki ksylitolu (lub cukru)
- 6 czubatych łyżek gęstego mleczka kokosowego z puszki
- 1 aromat waniliowy
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia (bezglutenowego)
- ok. 150 g gorzkiej czekolady (100 g do środka i 50 g do posypania)
- Wcześniej namoczoną fasolę ugotuj do miękkości (lub użyj gotowej fasoli z puszki).
- Rozgrzej piekarnik do 180°C.
- W międzyczasie, wszystkie składniki (z wyjątkiem wiórków i czekolady) wrzuć do robota kuchennego i zmiksuj na gładką masę (jeśli wolisz gładszą konsystencję ciasta, wiórki można zmiksować razem ze wszystkimi składnikami).
- Dodaj wiórki kokosowe i wymieszaj.
- Sprawdź czy ciasto jest wystarczająco słodkie. Jeśli konsystencja jest za gęsta można dolać trochę wody kokosowej z puszki, jeśli za rzadka, więcej wiórków kokosowych lub mąki bezglutenowej.
- Na koniec dodaj większą część pokruszonej czekolady i delikatnie wymieszaj.
- Tortownicę (22-24 cm) wyłóż pergaminem (lub użyj silikonowej) i przełóż masę.
- Wierzch posyp kawałkami czekolady i wiórkami kokosowymi.
- Piecz ok. 35-45 minut.
O, świetny pomysł na zdrowe ciasto! Kiedyś robiłam fasolowe brownie, więc chyba czas na otworzenie puszki z biała fasolą ;)
OdpowiedzUsuńteż ostatnio eksperymentuje z fasolą! nie myślałam wcześniej że wychodzą z niej takie pyszne ciasta ;)
OdpowiedzUsuńPolecam takie eksperymenty:) za każdym razem można uzyskać trochę inny smak dodając inne składniki.
OdpowiedzUsuńRobiłam ciacha z marchewką, z burakami nawet, ale z fasolą...? O tym jeszcze nie słyszałam. Koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam też dwa przepisy na ciasta z ciemnej fasoli (http://nietracczasunagotowanie.blogspot.com/2012/05/ciasto-fasolowe.html, http://nietracczasunagotowanie.blogspot.com/2012/09/ciasto-fasolowe-wersja-2-bez-cukru.html)
UsuńAle fajne ciasto
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńfaktycznie wygląda jak sernik :D widzę że też eksperymentujesz z fasolą hehehe
OdpowiedzUsuńTak, bardzo lubię eksperymenty w kuchni, a najczęściej dotyczą one słodkości :)
Usuń