Gomasio można dodawać do wielu potraw (sałatek, warzyw, dań obiadowych, itp.). Przepis z książki "Odżywianie dla zdrowia".
Proporcje sezamu i soli można zmieniać według upodobań (najczęściej stosuje się 10:1).
- 120 g nasion sezamu (niepełna szklanka)
- 10 g soli morskiej (1 łyżka)
- Sezam namoczyć przez 6-8 godzin. Odsączyć.
- Uprażyć na suchej, rozgrzanej patelni, co jakiś czas mieszając, aż uzyska złotobrązowy kolor. Na koniec dodać sól, wymieszać i przełożyć na talerz do ostudzenia.
- Następnie sezam utrzeć w moździerzu lub zmielić blenderem (nie musi być zmielony na pył, mogą być większe kawałeczki).
- Przechowywać w szklanym słoiku przez ok. 2 tygodnie.
bomowy pomysł:) sama bym na to nie wpadła;)
OdpowiedzUsuńSuper przepis. Na pewno niedługo wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
OdpowiedzUsuńA po co wcześniej moczyć przed prażeniem? Nie można suchego uprażyć, zblendować i połączyć z solą?
OdpowiedzUsuńW celu zneutralizowania kwasu szczawiowego (który wiąże w organizmie mikroelementy, np. wapń, magnez i sprawia, że są nieprzyswajalne).
UsuńCzy ten odsączony sezam ma być całkowicie suchy czy może być wilgotny? Nie wyobrażam sobie prażyć wilgotnego ale jeśli się da to spróbuje.
OdpowiedzUsuńMoże być wilgotny, jak wrzucisz na rozgrzaną patelnię, szybko wyschnie.
Usuńa co z tłuszczami trans..czy prażenie sezamu nie powoduje ich powstania?
OdpowiedzUsuńW wysokich temperaturach powstają tłuszcze trans. Z drugiej strony, prażenie dodaje ciekawego posmaku sezamowi, więc można pójść na kompromis i podgrzać sezam na mniejszym ogniu ;).
Usuń