Szczęśliwa siódemka, czyli zasady utrzymania ciała w dobrej formie

Zauważyłam, że coraz więcej osób szuka na blogu zdrowszych czy dietetycznych wersji posiłków. Świadczy to o tym, że coraz więcej z Was dba o to, co je. Najchętniej oglądacie zdrowsze wersje słodyczy. I wcale mnie to nie dziwi, bo sama uwielbiam słodycze, dlatego bardzo często wymyślam zdrowsze ich zamienniki, które można jeść częściej i bez wyrzutów ;), np.:Dietetyczna owsiana tarta z musli, Domowe lody sorbetowe z kiwi, Sezamki z migdałami i słonecznikiem.

Jedząc zdrowsze wersje smacznych dań możemy utrzymać sylwetkę na stałym poziomie.

A jakie rady można dać osobom, które chcą mieć lepszą sylwetkę i jednocześnie  zachować zdrowie i dobre samopoczucie? 

zdj: mojanowafigura.pl

Przeszukując internet trafiałam różne porady, jednak zaciekawiło mnie podejście do tego tematu na stronie mojanowafigura.pl. 
Zasada 7U, która dba zarówno o ciało, jak i o ducha.
Zasada została stworzona przez jednego z najwybitniejszych polskich przedstawicieli Nauk o żywieniu człowieka – profesora Stanisława Bergera. Przestrzeganie przedstawionej niżej zasady ułatwi nam nie tylko osiągnięcie nowej sylwetki, ale także jest pomocne w zachowaniu zdrowia i dobrego samopoczucia, zarówno fizycznego jak i psychicznego. 
.

1.  Urozmaicenie (posiłków) – dzięki temu, dostarczysz sobie wszystkich niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu składników. Produkty zbożowe, warzywa i owoce, mleko i jego przetwory, produkty dostarczające pełnowartościowego białka - powinny gościć na Twoim talerzu każdego dnia.

Wprowadźmy do swojego jadłospisu dużo warzyw i owoców oraz produkty zawierające węglowodany złożone, które zawierają także cenne składniki odżywcze. Dodatkowo są źródłem błonnika pokarmowego, który pomaga regulować funkcjonowanie układu pokarmowego.

2. Umiarkowanie (w jedzeniu i piciu) – zaleca się spożywanie 4-5 posiłków o umiarkowanej wielkości dziennie. 

Wbrew pozorom, mniej posiłków wcale nie oznacza szybszego chudnięcia. Pomiędzy posiłkami pijmy dużo wody oraz różnych herbat. Ja piję kilka szklanek różnych herbat dziennie (dla urozmaicenia), ale z wodą niestety jest trochę gorzej :(

3. Uregulowanie (systematyczność w jedzeniu) – staraj się zachować regularność w wielkości i częstotliwości spożywanych posiłków. Zaleca się spożywanie posiłków co 3-4 godziny, a ostatni z nich powinien być zjedzony 2-3 godziny przed snem.

Zwracajmy uwagę na pory posiłków. Omijanie śniadań, wcale nie sprzyja utracie masy ciała. Solidne śniadanie to podstawa. Gdy organizm nie otrzyma rano jedzenia, wieczorem to sobie raczej odbije i zjemy więcej. 

4. Umiejętność przyrządzania potraw – wybieraj techniki kulinarne, które nie wprowadzą dodatkowych ilości tłuszczu do Twojej diety. Najlepiej wybierz gotowanie, gotowanie na parze, duszenie bez wstępnego obsmażania, pieczenie. Smak swoich potraw możesz wspaniale odmienić, dodając do nich świeżych lub suszonych ziół i przypraw np. bazylia, mięta, curry, pieprz. Staraj się nie rozgotowywać warzyw, kasz, makaronów i ryżu.

Gotowe mieszanki przyprawowe niestety bardzo często zawierają sól i cukier. Dostałam kiedyś z Grecji zestaw przypraw bez soli i byłam nimi zachwycona. Od tamtej pory kupując przyprawy czytam dokładnie etykiety i wyszykuję podobnych mieszanek.

5. Uprawianie (sportu) - pamiętaj o regularnej dawce wysiłku fizycznego. Codzienna porcja aktywności fizycznej pomoże Ci osiągnąć i utrzymać prawidłową masę ciała. Wybierz formę aktywności, która Ci odpowiada i której uprawianie sprawia Ci przyjemność – nikt nie karze Ci biegać i chodzić na siłownię, jeśli nie możesz lub nie lubisz tego robić. Możesz wybrać spacery, jazdę na rowerze lub zajęcia taneczne. Spróbuj stopniowo dodawać więcej ruchu do swojego życia – używanie windy zastępuj korzystaniem ze schodów, a autobusową podróż do pobliskiego sklepu zamień na spacer.

Najważniejsze to wybrać czynność, która sprawia nam przyjemność, wówczas będzie to o wiele łatwiejsze. W tym temacie muszę jeszcze popracować, bo jest niestety bardzo zaniedbany przeze mnie...

 
6. Unikanie (nadmiaru, używek, stresu) – wszystko jest dla ludzi, dlatego spożycie umiarkowanych ilości cukru, tłuszczu i soli w diecie nie powinno negatywnie odbijać się na naszym wyglądzie, zdrowiu i samopoczuciu. Jednak nadmiar tych składników może jednak przyczyniać się do powstawania nadmiernej masy ciała i licznych chorób (np. chorób układu krążenia, cukrzycy typu II, a nawet niektórych odmian nowotworów). Staraj się unikać wysoko przetworzonych produktów spożywczych i palenia tytoniu. 

Dowiedziono, że stres może być przyczyną powstawania różnych chorób m.in. chorób układu pokarmowego. Postaraj się znaleźć swój sposób na radzenie sobie ze stresem i napięciem – aktywność fizyczna jest do tego doskonałą metodą.

Starannie wybierajmy też produkty w sklepie i czytajmy etykiety ze składem. Jeśli mamy możliwość kupujmy na bazarze i w sklepach z żywnością ekologiczną. 
Najczęstszym błędem popełnianym przez osoby dbające o linię jest wyeliminowanie tłuszczu w diecie. Jak się okazuje dobre tłuszcze (np. z olejów tłoczonych na zimno) są wskazane do spożywania każdego dnia. Codziennie spożywam olej tłoczony na zimno, uwielbiam też nasiona i ziarna. Ostatnim moim odkryciem jest chleb bez mąki, który składa się z samych nasion i ziaren - uwielbiam go (przepis).

Co do stresu to łatwo radzić, żeby znaleźć swój sposób, w rzeczywistości nie jest to takie łatwe...

7. Uśmiechnij się – śmiech to zdrowie!

Gwarancja uśmiechu to dla mnie np. dobra komedia, książka, czy towarzystwo życzliwych osób.

Podsumowując: najpewniejszym, najbardziej skutecznym i najtrwalszym sposobem pozbycia się nadmiernych kilogramów jest zmiana nawyków żywieniowych połączona z regularną dawką aktywności fizycznej.

A czy Wy macie swoje sprawdzone zasady (żywieniowe i nie tylko), które pomagają Wam dbać o ciało i umysł?