To był eksperyment, a smak głównie zależy od przypraw, więc każdy może dodać według własnych upodobań.
Przepis został opublikowany w książce z przepisami "Zdrowie ze smakiem" Oleofarm.
- 1/3 szkl. czerwonej soczewicy i 1/3 szkl. kaszy jaglanej (w sumie wychodzi 2 szkl. po ugotowaniu)
- 2 jajka
- 4 łyżki płatków owsianych błyskawicznych (dla osób z nietolerancją, bezglutenowych)
- 1 łyżeczka oleju (u mnie olej z pestek winogron Oleofarm)
- 2 marchewki
- 4 łyżki siekanej natki pietruszki
- chilli/ papryka ostra
- curry
- sól, pieprz
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- olej do smażenia (u mnie z pestek winogron Oleofarm)
- Marchew zetrzeć na drobnej tarce.
- Soczewicę i kaszę przepłukać wodą, wrzucić do 1,5 l. wrzątku razem z marchewką.
- Dodać koncentrat pomidorowy, odrobinę curry, sól, paprykę i gotować na małym ogniu do miękkości (ok. 30 min.). Przecedzić przez sitko.
- Ostudzoną masę przełożyć do miski, dodać jajka, olej, przyprawy według uznania (chili/ paprykę, pieprz, curry), płatki owsiane oraz natkę pietruszki. Wszystko dokładnie wymieszać. Masa powinna być gęsta.
- Kłaść łyżką na rozgrzanym oleju formując placki (lub ręcznie formując kotleciki). Smażyć do mocnego zarumienienia z dwóch stron, obracając je łopatką.
- Podawać cieple z dowolną surówką lub sosem.
Olej z pestek winogron otrzymywany jest z
nasion winogron dojrzewających w ciepłym klimacie Włoch.
Jego zaletą jest nieporównywalna z żadnym innym olejem właściwość zachowywania naturalnego smaku potraw na nim smażonych.
W diecie śródziemnomorskiej jest powszechnie stosowany do sałatek, sosów, a także do smażenia i duszenia.
Jego zaletą jest nieporównywalna z żadnym innym olejem właściwość zachowywania naturalnego smaku potraw na nim smażonych.
W diecie śródziemnomorskiej jest powszechnie stosowany do sałatek, sosów, a także do smażenia i duszenia.
Przechowywać w temperaturze pokojowej.
Objętość netto: 0,5 l
Cena: 22,50 zł
Opinia: Dużą zaletą oleju jest jego neutralny smak, dzięki czemu można go dodać do słodkich wypieków. Nadaje się również do smażenia i sałatek. Jest więc olejem uniwersalnym. Polecam.
O, jakie apetyczne, zdrowe kotlety :) Bardzo lubię wegetariańskie alternatywy dla kotletów tradycyjnych.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zaczęłam eksperymentować z kotletami w wersji wege, więc pewnie jeszcze jakieś przepisy się pojawią:)
UsuńWyglądają niesamowicie apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzemycenie kaszy to dobry pomysł, szczególnie że również nie za bardzo za nią przepadam ;)
OdpowiedzUsuń