Focaccię
możemy wykorzystywać jako przekąska, zamiast pieczywa: możemy ją podać do jajecznicy, do sałatek, z posiekanymi pomidorami i
bazylią, możemy maczać ją w oliwie smakowej.
Przepis z Kwestii Smaku, zmieniony, aby jeszcze mniej się napracować ;).
Ciasto jest dla cierpliwych, ale za to ma tę zaletę, że wszystko za nas robi robot kuchenny oraz piekarnik i prawie wcale nie musimy "brudzić sobie palców" ciastem ;).
Ciasto wychodzi puszyste, lekko przypieczone od spodu i z wierzchu. Należy je ostudzić przed pokrojeniem (w moim przypadku łakomstwo mi na to nie pozwoliło;) ).
Jeśli nie masz kurek, możesz zastąpić je pomidorkami koktajlowymi lub oliwkami.
Przygotowanie 25 min., 2 godziny wyrastania i 20 min. pieczenia.
Przepis z Kwestii Smaku, zmieniony, aby jeszcze mniej się napracować ;).
Ciasto jest dla cierpliwych, ale za to ma tę zaletę, że wszystko za nas robi robot kuchenny oraz piekarnik i prawie wcale nie musimy "brudzić sobie palców" ciastem ;).
Ciasto wychodzi puszyste, lekko przypieczone od spodu i z wierzchu. Należy je ostudzić przed pokrojeniem (w moim przypadku łakomstwo mi na to nie pozwoliło;) ).
Jeśli nie masz kurek, możesz zastąpić je pomidorkami koktajlowymi lub oliwkami.
Przygotowanie 25 min., 2 godziny wyrastania i 20 min. pieczenia.
- 40 g świeżych drożdży (w temperaturze pokojowej)
- 300 ml ciepłej wody
- 1 łyżeczka cukru
- 500 g mąki pszennej (u mnie mąka chlebowa)
- 2 łyżeczki soli morskiej
- 60 ml oliwy + do posmarowania blachy
- 1 łyżka zmiażdżonego ziarna pieprzu
dodatki:
- 1 szkl. kurek (trochę za dużo ale lubię kurki;))
- 1 cebula
- sól morska do posypania
- 1/2 łyżki oliwy lub roztopionego masła
- świeże oregano (lub zioła prowansalskie)
- Kurki podsmażyć z cebulą (miałam zamrożone kurki z cebulą).
- Do ciepłej wody dodać pokruszone drożdże, 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżkę mąki, wymieszać.
- Odstawić na około 15 minut do czasu aż drożdże utworzą pianę na powierzchni.
- Mąkę przesiać do robota kuchennego, dodać rozczyn z drożdży, sól i wyrabiać robotem przez 5-10 minut, powoli wlewając oliwę.
- Odstawić w ciepłe miejsce na około 1 godzinę do wyrośnięcia (ciasto powinno dwukrotnie powiększyć swoją objętość).
- Tortownicę/ blachę wysmarować oliwą (lub oprószyć mąką). Wyłożyć ciasto, mocno rozpłaszczyć palcami po całej powierzchni wciskając opuszki palców w ciasto.
- Wyłożyć kurki, posypać ziołami, solą gruboziarnistą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 30 minut.
- Piekarnik nagrzać do 180'C, wstawić blachę z wyrośniętym ciastem do piekarnika i piec przez około 30 minut (mocno rozpłaszczyłam, więc upiekło się w 20 minut).
- Trzeba ciasto kontrolować, bo w zależności od grubości i piekarnika może piec się inaczej. Jeśli kurki będą już bardzo zrumienione, na wierzch można położyć folię aluminiową.
idealne i na śniadanie i kolacje
OdpowiedzUsuńdokładnie!
UsuńSmakowite, wypróbuje. Pozdrawiam . stanpis1
OdpowiedzUsuńDaj znać czy wyszło i czy smakowało:)
UsuńZjadłabym... a tu siedzi w piekarniku jeszcze... już nie mogę się doczekać konsumpcji :)
OdpowiedzUsuńMi również czas oczekiwania na wypiek zawsze się dłuży ;). Daj znać jak smakowało ;).
UsuńPychota!
Usuń